Deszcz w Maroku

                      … mokro wszędzie, zimno wszędzie, co to będzie co to będzie!?

Pani Martynko, a kiedy jest ta pora deszczowa w Maroku ?

Droga Pani, pora deszczowa jest od listopada do kwietnia. A i w maju lubi pokropić i w lipcu burze się zdarzą…a w grudniu zazwyczaj jest cudne błękitne niebo, którego nie zobaczy się w tak zwanych miesiącach letnich.
To kiedy jest ta pora deszczowa?

Maroko jest tak urozmaiconym klimatycznie krajem, iż nie da się jednoznacznie powiedzieć kiedy i gdzie będzie lub nie będzie padać.
Jednakże, gdy nie pada już któreś lato pod rząd, lub upały męczą, muzułmanie modlą się o deszcz

 960. Przekazał wuj Abbada Ibn Tamima: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wyszedł, by poprowadzić modlitwę o deszcz i wywrócił szatę lewą stroną na wierzch (i tak nałożył). 

Jak zaczyna padać, to tak jakby ktoś z góry wylewał wiadra wody. Ponieważ ziemia jest gliniasta, woda ta nie wsiąka, tylko zaczyna spływać. Wypełniają się wtedy suche zazwyczaj koryta rzek, przepełniają i wylewają. Drogi zamienią się w rzeki, bo studzienki nie nadążają chłonąć tyle wody na raz. I takie apogeum trwa godzinę, czasem trzy …
A potem wychodzi słońce.
A po chwili niebo zasłaniają czarne chmury i spektakl zaczyna się od nowa
Może padać dzień, lub tydzień. Jak Bóg da.


Jak zaczyna padać w Maroku, to w ludzi wchodzi taka dziecięca radość.
Kto może, ściąga buty i skacze po tych kałużach, ktoś się śmieję, ktoś dziękuję Bogu. 
Ileż to radości może sprawić deszcz? Mówią o tym jeszcze przez kolejne dni.







Turyści, co to szukają słońca, jak trafią na ten błogosławiony deszcz, to marszczą z niesmakiem czoła i marudzą. I ze zdziwieniem otwierają oczy, gdy tubylcy na ich widok krzyczą:


Co za dobrze ludzie przyjechali! Deszcz nam przywieźli…


Dzisiaj jest 19 stycznia 
W góry Atlasu Wysokiego przyszła zima stulecia. Spadło dużo śniegu i w nocy temperatura wynosiła minus 10C. 
Już tubylcy zacierają ręce, że bedą lepić bałwany i kłaść je na maski swoich samochodów. Pewno nie wszyscy się cieszą, szczególnie te dzieci w plastikowanych klapkach …



W Agadirze niebo przybrało barwę płytek chodnikowych. Zaciągnęło i lunęło.
I jak to zwykle bywa, po deszczu,  przyszedł piękny słoneczny dzień. 
Kolejny tydzień zapowiada się pogodnie i mroźno 🙂 

1 komentarz do “Deszcz w Maroku”

Dodaj komentarz