Nowy Rok rozpoczęłam ze zmianami.
Cel także mamy niezwykły!!!!!
Jedziemy na jogiczną eksplorację smaków jednej z najsmaczniejszych i najbardziej aromatycznych kuchni świata! Będziemy poznawać marokańską kuchnię dosłownie od podszewki.
Oczywiście nie tylko!
Przed nami 2 razy dziennie praktyka jogi : rano joga słońca,
wieczorem praktyka księżycowa.
A także medytacje, relaksacje, mantry, mudry, joga twarzy, nauka automasażu i pielęgnacji z użyciem miejscowego eliksiru urody: oleju arganowego.
Będziemy w rejonie możliwie najmniej turystycznym.
1 dzień;
przylot do Agadiru i transfer do nadmorskiej małej
miejscowości nad Atlantykiem w górach Anty-Atlasu.
2 ,3 4 dzień:
dni wypoczynku nad Atlantykiem w uroczym małym hoteliku, a w tym czasie
odwiedzimy mały miejscowy targ warzywno – owocowy. Lunche na plaży lub w górach w formie mini warsztatów piknikowych.
5 dzień: NIESPODZIANKA. Spotkanie z naturą. BIAŁE PLAŻE
MAROKA. Nocleg w namiotach na bezkresnej plaży.
Tylko natura i MY.
6 dzień: przejazd do Marakeszu. Zwiedzamy miasto.
7 dzień: jeszcze Marakesz i wieczorem przejazd do Agadiru.
Wizyta w tradycyjnym hammamie.
8 dzień: rano transfer na lotnisko.
Cena: 2800zł. Plus koszt biletu lotniczego ok. 1200zł.
W cenie:
– zakwaterowanie nad Atlantykiem w małym hoteliku z basenem, pokoje 2 osobowe.
na plaży zamieszkamy w specjalnych namiotach
w Marakeszu , riad na starym mieście,
w Agadirze hotel ,pokoje 2 osobowe.
– wyżywienie: śniadania, obiady, kolacje, z wyjątkiem dnia w Marakeszu( obiad i kolacja we własnym zakresie).
– zajęcia jogi 2 razy dziennie, medytacje, relaksacje, mudry i mantry.
– nauka automasażu z użyciem oleju arganowego
– 3 mini warsztaty kulinarne w formie pikników na świeżym powietrzu.
– transer z i na lotnisko, przejazdy do Marakeszu i Agadiru.
Cena nie zawiera:
kosztu biletu lotniczego ok. 1200zł.
ubezpieczenia,
wejść do muzeów i hammamu,
wyżywienia w Marakeszu ( obiad i kolacja)
Opieka i przewodniczka w Maroku –
Martyna Łukasiak. Niezwykła podróżniczka, znawczyni Maroka, zakochana w tym kraju od lat.
FB: Maroko Martinitours Martyna Łukasiak.
Ilość miejsc ograniczona. Rezerwacja po wpłacie zaliczki 300zł na wskazane konto.
przejazd do miasteczka, pięknie usytuowanego, u stóp gór
Atlasu Wysokiego. Fantastyczny tubylczy klimat miasteczka! Stare miasto, otoczone jest wysokimi murami z
czerwonej gliny, a za murami ….marokański folklor. Jest i
tradycyjny targ „ souk” oraz dzielnice lokalnych rzemieślników
jak szewc, stolarz, kowal. Kolorowe stragany z warzywami i cudny
zapach przypraw, ziół. Można się wczuć dosłownie w marokański
klimat.
regionu domu, przerobionym na kameralny hotelik, z patio, pokazujący nam lokalną sztukę. Dobre miejsce na odpoczynek po podroży.
dzień
przez przedłużenie najstarszych gór Anty Atlasu w stronę rejonu subsaharyjskiego do małej miejscowość znanej głównie z rajdów pod Saharze.
dominować las drzew arganowych, po których to czasami skaczą kozy
:). A z owoców drzew, sprawne ręce kobiet tłoczą ceny dla zdrowia i urody olej. W niewielkich miejscowościach, które mijamy na trasie, sennie
toczy się życie a na wzgórzach widać pasterzy ze zwierzętami. Na trasie dowiemy się jaka przyprawa leczy smutek duszy i rozgrzejemy się marokańskim szampanem!
architektura kazb ( dawnych zamków możnowładców), budowanych z
gliny.
klimatycznej oberży, pięknie położnej przy wyschniętym korycie
rzeki sezonowej ( oued). Wieczorem, siedząc na tarasie zjemy kolacje, delektując się widokiem na tajemnicze wulkaniczne góry.
trasę rajdu Paryż – Dakar. Przygodo witaj! Krajobraz będzie
bardzo urozmaicony: czarna kamienista pustynia – hamada, ( będzie
można znaleźć samemu skamieliny!) wyschnięte słone jezioro,
płaskie jak tafla lotniska, krzaczaste koryto dawno już niepłynącej
rzeki. Po drodze zatrzymamy się na piknik pod akacją 🙂 a na koniec
dotrzemy do wielkiego pisakowego Ergu, oczom naszym ukażą się
wydmy Chigagga. Tam mamy nocleg, na wydmach, w obozowisku
przygotowanym przez nomadów, w namiotach, wygodnie wyposażonych w
materace i pościel 🙂 Prowizoryczne łazienki są w odrębnym
budynku.
( za rezerwacją na miejscu, dodatkowy płatne)
spożyjemy kolację do której zagrają nam na bębnach nomadzi.
nomadów….a w tle czarne góry Bani
dni! Będzie dużo : przyrody, ciszy, ciekawskich tubylców, kóz i
baranów …
rejonami gdzie diabeł mówi dobranoc w stronę solnego szlaku
karawan, do wioski gdzie kiedyś spotykali się zielarze,
znachorzy…teraz pozostały po nich grobowce, do których to kobiety
udają się prosić o dar, łaskę, pomoc.
miejscowości, w której to kobiety wieczorami paraduję w
„balowych” sukniach.
km ) i w stronę Atlantyku
palmowymi w tle…Widokowy.
drodze mamy piknik , potem udajmy się w stronę najstarszych gór
Anty Atlas, porośnięte są kaktusami m.in. opuncja z której robi
się wygładzający olejek do twarzy 🙂 i na nocleg zatrzymujemy się
na …plaży, w niewielkim hoteliku.
romantyczna atmosfera, podkręcana szumem fal Atlantyku
, kolacja
widokową drogą wzdłuż Atlantyku do Agadiru ( 200 km) .
Zakwaterowanie w hotelu przy plaży.
SPA czyli hammamu, na relaks ciała i duszy,
m.in. czarnego mydła z oliwek i szorstkiej rękawicy, będzie
peeling całego ciała, potem herbata relaksacyjna i ponad godzinny
masaż odprężający całego ciała. Należy przeznaczyć na cały
zabieg w tym SPA az 3 godziny, cena 35 euro
Agadiru ( transfer na lotnisko 40 km)
spotkanie ze mną i transfer ok 50 km do tradycyjnego miasteczka.
murem z gliny, w tel góry Atlasu Wysokiego a wewnątrz miasta typowy
folklor, czyli pachnące targowiska, barwne wyroby.
przerobionym obecnie na kameralny hotelik z ogrodem. Hotel pokazuje
sztukę regionu.
osłoną nieba!
najstarszych gór Anty Atlasu, kiedy kosztujemy jak smakuje
marokański szampan, kiedy przekraczamy na wysokości ok 1400 n.p.m.
góry wulkaniczne i kiedy dzień kończymy w oazie w której śpimy w
hotelu stylizowanym na kazbę.
daktyle 🙂
witaj!
pustyni)
Maroka, i postawnym Saharyjczyków w turbanach, ubrane kolorowo
kobiety i będziemy zwiedzać pustkę!
„Lawrence z Arabii” gdzie piasek przyjmuję czasami różową
barwę a czasami szarą, czyli na wielki ERG Chebii! Nocleg w oberży
z imponującym widokiem
pustyni!
na Saharze, plus odpoczynek wśród wydm , a po południu wsiadamy na
4 nożne pojazdy jakim są tajemniczo uśmiechnięte dromadery i
udajmy się w takiej spektakularnej karawanie w głąb Sahary ( około
godzina jazdy na wielbłądzie )
przygotowane namioty. Zachód słońca, kolacja i muzyka na żywo w
wykonaniu nomadów. A nocą niebo 1000 gwiazd ! 🙂
agadiry ! I dolina różana!
Wysokiego! Pokaże Wam jak żyją tubylcy, obejrzymy specyficzne
ufortyfikowane domy „kazby” i wioski „ksary” , udamy się na
spacer do doliny różanej, gdzie będziemy zapachem odganiać złe
duchy ( o ile takie bedą) : ) i na koniec zjemy kolację na tarasie
oberży w stylu góralskim z widokiem na….? 🙂 niespodzianka!
damasceńskiej i rewelacyjne krajobrazy, będzie filmowo!
3 największych filmowych studio i śpimy na planie filmowym!
Agadiru
możliwa wizyta w marokańskim SPA czyli hammamie , gdzie tradycyjne
oczyszcza się ciało i …duszę. / dodatkowo płatne /
lotnisko – wylot do Polski
uczestnikach wyprawy w samochodzie
Katowic lub Warszawy
herbaty parzonej po Marokańsku dot. płatne)
/ wersja lux/ z licencjonowanym kierowca i wszystkimi ubezpieczenia
do pracy w turystyce
polecam lokalne jadłodajnie /
filmowe 5 euro
kawiarniach zbliżone do Pl)