Blog

tajin

Tajine ( czyt: tadżin) to gliniany garnek, który ma każda gospodyni w Maroku.  Nie jeden a kilka, począwszy od takiego malutkiego dla jeden osoby a… Czytaj dalej »tajin

tmer – daktyle

                                  marokański „red bull”: Wrzuć do miksera garść daktyli (bez pestek 🙂 ), dosyp migdałów, zalej to wszystko mlekiem lub kefirem i zmiksuj. Stawia na… Czytaj dalej »tmer – daktyle

Tamedakht

 noc Zimą zmrok zapada już o 17.00, słonko chowa się szybko za góry Atlasu Wysokiego. Gdy ostanie promyki zajdą, ciemność zasnuwa okolice. Jedyne źródło światła… Czytaj dalej »Tamedakht

Riad

…w moim ogrodzie Puk – Puk – aby wejść do środka marokańskiego domu, należy zapukać kołatką a raczej ręką Fatimy, bowiem taki kształt przyjmują w… Czytaj dalej »Riad

Osiołek

Maroko to kraj osiołków. Niestety, poczciwe lecz uparte zwierzątko jest w tej kulturze pomijane we wszelakiej sztuce. Jednak, bez osiołków i mułów / tych nie… Czytaj dalej »Osiołek

Agdz

Lubię Agdz. To było pierwsze miejsce, kiedy dawno temu odnalazłam tu klimat pustynnych okolic. Objawił się w zaparkowanych, zdezelowanych ciężarówkach, kręcących się wokół Harattydach (potomkach… Czytaj dalej »Agdz

Taliouine

Jedziemy do Taliouine, 200 km od Agadiru, 150 km od Ait ben Haddu,  wioska przycupnięta w dolinie pomiędzy Atlasem Wysokim a Górami Sirua. Przez środek… Czytaj dalej »Taliouine